W piątek 27 listopada 2015 roku w Szkole Podstawowej im. Powstańców Wielkopolskich w Wyrzysku słychać było radosny śmiech, gwar i głośny śpiew dzieci. Bowiem w tym właśnie dniu najmłodsi uczniowie tejże szkoły świętowali andrzejki.
Andrzejki – to zwyczaj stary jak świat, obchodzili je jeszcze nasi dziadkowie, jednak nie wszyscy najmłodsi uczestnicy wiedzieli w czym rzecz i jakie są andrzejkowe zwyczaje. Dlatego piątkowe popołudnie stanowiło świetną okazję do poznania tych obrzędów. Ta wyjątkowa chwila pozwoliła poznać dziewczynkom imię przyszłego ulubieńca, a chłopcom imię przyszłej wybranki. Podczas spotkania bawiono się i wróżono na przemian. W przygotowaniu imprezy pomagały mamy, które okazały się niezastąpione przy laniu wosku. Klasy, które wzięły udział w rozrywkach, mogły poznać wróżby, przesądy i zaklęcia andrzejkowe. Mogły też poznać swój los, o którym, w ten zabawny czas orzekały wróżby. Dzieci z ochotą wróżyły z butów, pierścionka, butelek, plastikowych talerzyków, wiaderek, kubków itp. To właśnie dzięki wróżbom dowiedziały się, gdzie będą mieszkać w przyszłości i jaki będzie ich zawód. Wysłuchały również przestróg, jakie niosły ze sobą ulubione liczby i kolory oraz poznały swoją osobowość, czyli cechy, które są dla nich charakterystyczne na co dzień, ale, na które często nie zwracają uwagi. Na koniec każdy z uczestników otrzymał przysłowiowy grosik, by chuchając i dmuchając na niego pomyśleć życzenie i wrzucić go do misy z wodą. Jeśli dziecko trafiło – marzenie spełni się w najbliższym czasie, jeśli nie, wróżbę będzie trzeba powtórzyć w przyszłym roku.
Inicjatorkami wspólnej imprezy były: pani Agnieszka Spirydow – wychowawczyni klasy 1c oraz pani Mariola Muranko – wychowawczyni klasy 2c. Ponadto do organizacji przedsięwzięcia dołączyły się panie: Anna Kostecka – wychowawczyni 2e oraz pani Kamila Pufahl – wychowawczyni 1a. Oczywiście na tak hucznej zabawie nie mogło zabraknąć najważniejszego gościa, jakim okazała się być dyrektor placówki pani Danuta Buryta-Arndt, która z przyjemnością przyjęła zaproszenie i odwiedziła najmłodsze pokolenie podczas igraszek, życząc im udanego wróżenia i figlowania. Spotkanie rzeczywiście okazało się bardzo udane, o czym świadczyło wciąż powtarzające się pytanie maluszków na koniec imprezy: „Proszę pani, kiedy jeszcze będą andrzejki?”.
– Pani odpowiada – Oczywiście Kochani! Andrzejki będą znowu za rok.
Opracowanie:
tekst – A. Spirydow
zdjęcia – A. Kostecka