Dnia 31 maja 2016r. uczniowie klasy II a i klasy II b wraz ze swoimi paniami i mamami – opiekunkami, odbyli podróż w czasie. Przenieśli się w XIX wiek na dziką prerię Ameryki Północnej. A dokąd należy pojechać, aby przeżyć taką przygodę? Wystarczy wybrać się na Pałuki i odwiedzić autentyczne miasteczko westernowe Silverado City. U bram miasta powitał nas kowboj, który oprowadził wszystkich po miasteczku, pokazując najważniejsze miejsca. Mieliśmy okazję zobaczyć między innymi całoroczny saloon, domek dr Quinn, biuro sheriffa z więzieniem, chatę trapera, cmentarzyk z chatką grabarza, wioskę indiańską, strzelnicę, fort wojskowy, bank, pocztę Pony Express, mini zoo, farmęranchera, arenę do pokazów, miasteczko urwisów, plac zabaw. Aby poczuć atmosferę tamtych czasów, uczniowie z zapartym tchem oglądali napad na bank, pokazy ośmiokrotnego mistrza Europy we władaniu rewolwerami i batami meksykańskimi, pokazy jazdy konnej kaskaderów. Mogli zobaczyć też fragment codziennego życia, jakie toczyło się kilkaset lat temu. Nie zabrakło też tańców rodem z Dzikiego Zachodu. Dziki Zachód nie byłby dziki, gdyby nie potyczki kowbojów, w których zmierzyli się nasi uczniowie. Z rewolwerami przy pasie i w kapeluszach kowbojskich, doskonale bawili się na głównej ulicy miasteczka. Za zakupione w tamtejszym banku „dolary” mogliśmy wykupić mnóstwo dodatkowych atrakcji, m.in. strzelanie i przejażdżkę konno. Nie mogło zabraknąć listów gończych oraz dolarów z wizerunkiem naszych milusińskich, które stanowiły przepiękną pamiątkę z pobytu w Silverado City. Po wyczerpujących atrakcjach udaliśmy się na pyszny obiad, po którym zmęczeni, ale bardzo zadowoleni wróciliśmy do Wyrzyska.
Tekst i zdjęcia:
M. Kozimor