Dysleksja jest problemem, o którym coraz więcej się pisze i mówi. Wy­daje się, że zjawisko to zaczyna obejmować coraz większą liczbę uczniów. W Polsce przed trzydziestu laty nikt w szkole o czymś takim nie słyszał. Dziś zdarza się, że odpowiednie opinie psychologiczne dostarcza do szko­ły nawet co piąty uczeń.

Czym jest dysleksja? Terminem tym ogólnie określa się specyficzne trudności w czytaniu i pisaniu.

Dysleksja – specyficzne trudności w czytaniu polegające na obniżonym tempie czytania, słaba technika: zniekształcanie odczytywanych wyrazów, ciche głoskowanie, przestawianie kolejności liter w wyrazach, opuszczanie i dodawanie liter, mylenie liter podobnych wzrokowo; trudności w rozu­mieniu i zapamiętywaniu treści czytanego tekstu.

Dysortografia – specyficzne trudności w opanowaniu poprawnej pi­sowni polegające na występowaniu błędów ortograficznych i błędów cha­rakterystycznych dla dysleksji (opuszczanie, dodawanie i przestawianie li­ter, mylenie liter będących odpowiednikami głosek zbliżonych słuchowo i wzrokowo, łączna lub rozdzielna pisownia wyrazów, stosowanie małej i wielkiej litery, opuszczanie drobnych elementów liter), a także agramatyzmów językowych.

Dysgrafia – specyficzne trudności w opanowaniu odpowiedniego po­ziomu pisma, czyli zaburzenia strony graficznej pisma: wzmożona męczliwość ręki, nieprawidłowy chwyt i wzmożony nacisk przyrządu piszącego, wolne tempo pisania, tzw. drżąca linia, litery zniekształcone, chwiejne, róż­nej wielkości, liczne skreślenia i poprawki, pismo trudne do odczytania.

Problemy te, spowodowane zaburzeniami czynności poznawczych (ko­munikacji językowej, percepcji wzrokowej i słuchowej) , występują często u uczniów o przeciętnych lub wyższych niż przeciętne możliwościach inte­lektualnych. Mimo wieloletnich badań i wielu koncepcji wyjaśniających etiologię tych zaburzeń (koncepcja genetyczna, koncepcja organiczna, koncepcja opóźnionego dojrzewania centralnego układu nerwowego, koncepcja emocjonalna, koncepcja hormonalna, koncepcja lingwistycz­na) zagadnienie specyficznych trudności w czytaniu i pisaniu nadal budzi kontrowersje. Najnowsza definicja Towarzystwa Dysleksji (ODS) uznaje dysleksję za zaburzenie uwarunkowane konstytucjonalnie.

Dzieci ze specyficznymi trudnościami w czytaniu i pisaniu wychowywa­ne w niekorzystnych warunkach środowiska rodzinnego, często przy rów­noczesnej nieznajomości problemu wśród nauczycieli, są narażone na zwiększające się niepowodzenia szkolne.

Skąd taka fala uczniów z dysleksją? Nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi, ale kilka przesłanek może wskazywać na przyczyny zjawiska:

  1. Wzrosła przeżywalność noworodków, nawet tych z urazami około­porodowymi czy niedotlenieniem (powstałe mikrouszkodzenia mogą mieć wpływ na późniejszy rozwój).
  2. Zwiększyła się ilość materiału, który dzieci muszą sobie przyswoić.
  3. Zwiększyło się tempo nauki (słabsi już w pierwszych klasach szkoły podstawowej zaczynają „odstawać” od reszty klasy).
  4. Coraz mniej jest zajęć wyrównujących  wiedzę w ramach pracy szkoły.
  5. Często późna diagnostyka problemu uniemożliwia właściwie nadro­bienie „straconego” czasu.
  6. Zmniejszenie się i zubożenie zajęć i zabaw motorycznych małych dzieci, zwłaszcza sprzyjających ćwiczeniu koordynacji ręka – oko (choćby budowanie wież z drewnianych klocków, zrywanie owoców, prace „ku­chenne” u boku mamy, domowe majsterkowanie z ojcem).

Kiedy u ucznia pojawiają się problemy szkolne, przed postawieniem diagnozy „dyslektyk” należy wykluczyć inne czynniki: kłopoty ze słuchem lub wzrokiem, opóźnienie w rozwoju umysłowym, opóźnienie w rozwoju fizycznym (np. mózgowe porażenie dziecięce), niewłaściwe relacje ro­dzinne, niewłaściwe nauczanie, brak motywacji, częste nieobecności w szkole, uszkodzenie mózgu (np. uraz głowy lub zapalenie opon mózgo­wych), tzw. małe ataki epilepsji, leki pogarszające zdolność uczenia się.

Dzieci ryzyka dysleksji już w klasie „zerowej” manifestują charaktery­styczne trudności:

  • niechęć do rysowania,
  • niemożność odwzorowania prostych figur geometrycznych,
  • rysunki ubogie w szczegóły,
  • wychodzenie poza linie w kolorowaniu rysunków,
  • niewłaściwy kierunek kreślenia linii,

–   nieprawidłowe trzymanie ołówka,

  • trudność w zapamiętaniu kształtu liter,
  • słaba ogólna sprawność ruchowa,
  • trudności w nauce wiązania sznurowadeł, zapinania guzików,
  • brak przewagi funkcjonowania jednej z rąk,
  • nieumiejętność dokonania analizy i syntezy głoskowej prostych wy­razów, dwusylabowych (dama, mapa),
  • ubogie słownictwo, słaba „mowa opowieściowa”,
  • trudności z zapamiętywaniem ciągów słownych,
  • wolne tempo wykonywania prac wymagających sprawności motorycznej rąk i dobrej koordynacji wzrokowo-ruchowej.

Po czym poznać, czy dany uczeń ma kłopoty związane z dysleksja, czy nie? Przy specyficznych trudnościach w pisaniu (dysgrafia) obserwujemy charakterystyczne deficyty:

  • Trudności motoryczne – uczeń bez trudu pisze pojedynczą literę, ale nie potrafi sprawić, by litery układały się w sekwencje w linii ciągłej (dyspraksja).
  • Trudności w zakresie percepcji wzrokowej – dziecko nie postrzega wła­ściwie kształtu i konfiguracji liter, pisze je w sposób skomplikowany i niewygodny, w nieodpowiednim kierunku; litery mogą na siebie za­chodzić lub znajdować się w zbyt dużych odległościach.
  • Trudności w zakresie planowania przestrzennego – dziecko nie potrafi odpowiednio rozmieścić tekstu na stronie.
  • Obniżone tempo pisania – pismo jest prawidłowe, kiedy dziecko ma dużo czasu, w sytuacji czasowego ograniczenia pismo natychmiast ule­ga deformacji.

Charakterystyczne błędy ortograficzne:

  • Fonetyczne – dziecko ma tendencję do zapisywania wyrazów tak, jak je słyszy: krzak – kszak, nóż nósz, wtorek – florek.
  • Wzrokowe – wynikiem słabej percepcji wzrokowej jest mylenie liter o podobnym kształcie: o i a, m i n, b i d.
  • Słuchowe – wynikają z mylenia podobnie brzmiących dźwięków, np. bąk – pąk.
  • Zamiany, pominięcia, dodania: zamiana – zmieniona jest kolejność występujących koło siebie liter (np. parter – patrer), pominięcie – gu­bienie jednej litery (np. mandarynka mandrynka), dodanie – dodanie litery (np. krowa – krołwa).

• Irracjonalne, czyli takie, które nie należą do żadnej z wymienionych grup i w których nie można doszukać się ani słuchowego, ani wzroko­wego podobieństwa do pierwowzoru (np. kicham – kachni).

Kłopoty uczniów z dysleksja nie ograniczają się do języka polskiego. Słabsza koordynacja wzrokowo-ruchowa wpływa na obniżoną sprawność ruchową, np. dziecko nie potrafi złapać piłki, nie trafia do kosza. Przywie­ra do niego przezwisko „fajtłapa”.

Na lekcji  wych. fizycznego przejawia się to niższą sprawnością ruchową, słabą orienta­cją w schemacie ciała i w przestrzeni, myleniem się przy komendach (np. obrót przez prawe ramię), nieudolnością w grach i zabawach sportowych.

Na matematyce mogą się pojawić trudności w rozumieniu pojęć geo­metrycznych (np. równoległy, prostopadły), zakłócenia orientacji i wy­obraźni przestrzennej, mylenie cyfr podobnych graficznie, niezamierzo­na zamiana kolejności cyfr w liczbach, kłopoty z zapamiętaniem tabliczki mnożenia (dyskalkulia).

Na geografii uczeń może wykazywać niewłaściwą orientację w stro­nach świata, trudności w odczytywaniu mapy, trudności z zapamiętaniem kierunków na mapie.

Na chemii pojawia się przestawianie symboli we wzorach sumarycz­nych, błędne rysowanie wzorów strukturalnych.

Na językach obcych zdarza się zniekształcanie wyrazów mało znanych, przy czytaniu długo utrzymuje się technika literowania, występują błędy w czytaniu, mylenie wyrazów o podobnym brzmieniu, szczególne trudno­ści w pisaniu ze słuchu wynikające z kłopotów z dokonaniem prawidłowej analizy dźwiękowej dyktowanych wyrazów.

Na wszystkich przedmiotach mogą występować trudności ze zrozumie­niem instrukcji, poleceń nauczyciela, wolne tempo uczenia się. Dysleksji często towarzyszą zaburzenia emocjonalne. Z reguły mają one charakter wtórny, gdyż są skutkiem długoletnich niepowodzeń szkolnych. Najpo­ważniejsze konsekwencje nieprzezwyciężonych trudności w nauce czyta­nia i pisania to neurotyczny rozwój osobowości lub wystąpienie zaburzeń motywacji do nauki i pracy nad sobą.

W szkołach postawy wobec zjawiska dysleksji są różne, ale często, nie­stety, występują:

•   Niski poziom wiedzy na temat dysleksji wśród  rodziców

i uczniów.

  • Brak jednolitego systemu oceniania uczniów z dysleksją.
  • Niekiedy złe postawy dorosłych wobec uczniów z dysleksją, którzy wy­magają więcej uwagi i cierpliwości, poza tym obniżają poziom klasy.
  • Brak systematycznej pomocy psychologiczno-pedagogicznej.
  • Kiepski przepływ informacji pomiędzy poradniami a szkołami, wyda­wanie opinii, w których nie ma wskazań dla nauczycieli, jak mają dalej postępować z uczniami.
  • Niewiara w istnienie dysleksji („To tylko zaniedbania i lenistwo!”)
  • Brak zrozumienia istoty zjawiska, pomimo werbalnej akceptacji jego istnienia („Ja rozumiem, że to dyslektyk, ale powinien wiedzieć, że bo­hater pisze się przez h. Za taki błąd należy się jedynka!”).
  • Sami uczniowie nie do końca są zorientowani we własnych prawach, często nie przynoszą do szkoły opinii psychologa, aby uniknąć szykanowania.

Co na to prawo oświatowe?

Podstawą prawną pracy z uczniem z dysleksją jest zarządzenie MEN nr 29 z 2001 r. (Dz. U. Nr 29/2001, poz. 323, rozdz. 2. § 6.).

1. Władze oświatowe zalecają, by uczniów z fragmentarycznymi deficytami
rozwojowymi traktować w sposób zindywidualizowany w procesie dydaktycz-
no-wychowawczym zarówno w zakresie wymagań, jak i oceniania.

W sposobie oceniania uczniów z dysleksją powinno się uwzględnić różno­rakie czynniki wpływające na jakość pracy i docenić włożony wysiłek, a nie tyl­ko uzyskany efekt.

  • Nie należy ograniczać możliwości i zainteresowań humanistycznych uczniom, u których jedynym mankamentem jest dysortografia.
  • Wszelkie sprawdziany pisemne są niezwykle stresujące dla uczniów z dysleksją. W związku z tym konieczne jest wydłużenie limitu czasu na pisa­nie sprawdzianów, ocenianie na równych prawach brudnopisu i czystopisu, za­stąpienie pisania ze słuchu pisaniem z pamięci.
  • Ze względu na występującą dysleksję nie należy odpytywać uczniów z czytania głośnego przed zespołem klasowym.
  • W przypadku dysgrafii należy umożliwić uczniowi przygotowywanie czę­ści prac z pomocą komputera lub maszyny do pisania.
  • U uczniów z poważną dysgrafią wskazane jest zastąpienie niektórych sprawdzianów pisemnych sprawdzianami ustnymi.
  • Wskazane jest kierowanie procesem samokształcenia i samokontroli, wyrabiania nawyku pracy ze słownikiem i uzmysławiania praktycznej wartości korzystania z zasad i reguł ortograficznych.
  • W sporadycznych przypadkach można zezwolić na korzystanie z kalku­latora na lekcjach matematyki, fizyki i chemii.

Bardzo ważne jest, by uczeń „podejrzany” o dysleksję otrzymał pełną diagnozę, opartą na wywiadzie na temat wczesnego rozwoju psychicznego i fizycznego, przebiegu kariery szkolnej, na wynikach badania psychologicz­nego (możliwości intelektualnych, poziomu funkcjonowania analizatorów korowych, obserwacji zachowania i emocji w sytuacji badania) oraz bada­nia pedagogicznego (techniki czytania i pisania). W opinii oprócz diagno­zy powinny być zawarte wskazówki do pracy dydaktycznej i terapeutycz­nej. Na tej podstawie nauczyciel może i powinien zaplanować strategię postępowania z dzieckiem potrzebującym pomocy, tak by wykorzystać ca­ły potencjał rozwojowy ucznia oraz swoje umiejętności.

Co może robić pedagog szkolny?

  • Prowadzić rejestr uczniów z dysleksją, zbierać opinie z poradni, prze­kazywać informacje nauczycielom.
  • Wspierać działania dyrektora w pracach na rzecz pomocy uczniom.
  • Pomagać nauczycielom we właściwej organizacji nauki (np. zapropo­nować, by uczniowie siedzieli jak najbliżej nauczyciela, by nauczyciele sprawdzali poprawność zapisywanych treści, odpytywali ucznia z mniejszej partii materiału lub zadany temat dzielili na mniejsze czę­ści, by nie obniżali ocen z prac za „brzydkie pismo”).
  • Organizować lub prowadzić różne formy pracy korekcyjnej: konsulta­cje indywidualne, zajęcia, np. według metody Dennisona, ćwiczenia or­tograficzne i graficzne.
  • Wspierać uczniów, którzy chcą ćwiczyć.
  • Współpracować z poradniami.
  • Dawać uczniowi wsparcie emocjonalne, budzić wiarę we własne siły, motywować do dalszej pracy.

•   Aktualizować wiedzę o dysleksji i udostępniać fachową literaturę.
Warto też wspólnie z wychowawcą poszukać takich dziedzin czy obsza­-
rów, w których konkretny uczeń mógłby osiągnąć sukces, wykazać się czy
pokazać na forum klasowym lub szkolnym. Nasi uczniowie mają tak wie-­
le talentów, tak wiele ukrytych możliwości. Trudno oczekiwać od dziecka,
które ponosi same porażki, by miało chęć i motywację do pracy. Trzeba
stworzyć warunki, by mogło zaistnieć – jeśli nie w pięknym pisaniu czy
czytaniu, to w jakiejś innej dyscyplinie wiedzy, w sporcie czy działalności
artystycznej.