Jaki jest przepis na zgraną klasę? Ten problem roztrząsali niedawno uczniowie klasy IV b.

Na godzinie wychowawczej metodą burzy mózgów ustalali, co jest potrzebne do tego, by klasa była zgrana. Najpierw podyskutowali, potem zaczęli swoje pomysły spisywać na dużym arkuszu papieru, który ozdobił salę. Każdy zaprojektował swoje logo i przykleił je na plakacie, jako potwierdzenie tego, że zgadza się ze stworzonym kodeksem. W sytuacjach konfliktowych – oby było ich jak najmniej – będziemy wracać do tego dokumentu.

Dzieci mają bardzo dużą wiedzę na temat tego, jak powinny wyglądać relacje międzyludzkie. Wszyscy uczniowie  zgodzili się, że podstawą zdrowej atmosfery w klasie jest wzajemny szacunek, wyrozumiałość i sprawiedliwość.

Tekst i zdjęcia: Anna Kozimor