10 maja grupa uczniów ze wszystkich klas czwartych pod opieką swoich polonistek – pani dyrektor Danuty Buryty-Arndt, pani wicedyrektor Magdaleny Wachowskiej i pani Darii Maciejewskiej – wybrała się do Piły, by obejrzeć spektakl oparty na motywach zaczerpniętych z pięknej, kultowej książki pt. „Mały Książę”. Towarzyszyło im także kilkoro starszych kolegów, którzy znali dzieło z lekcji języka polskiego, gdyż lektura należy do obecnego kanonu egzaminacyjnego. Siódmoklasiści i ich o rok starsi koledzy często przyznają, że opowiastka francuskiego pisarza to jedna z ciekawszych lektur szkolnych.
We wtorkowe przedpołudnie, w odświętnych strojach, w przyjaznej atmosferze udaliśmy się do pilskiego Regionalnego Centrum Kultury. Tam grupa młodych, zdolnych aktorów z wrocławskiego Narodowego Teatru Edukacji Dzieci i Młodzieży zaprezentowała nam własną, innowacyjną wersję opowieści o chłopcu, który poszukiwał sensu życia. Grę aktorską znakomicie uzupełniała odpowiednia scenografia, a także wybornie dobrana współczesna muzyka. Dla jednych najciekawszą postacią był tytułowy bohater grany przez wysokiego młodego mężczyznę o łagodnym głosie, dla innych – energiczna dziewczyna grająca lisa, jeszcze innym przypadł do gustu pilot – niewysoki aktor o ciemnych włosach. Spektakl trzymał w napięciu, skłaniał do przemyśleń i z pewnością na pewno na długo pozostanie w pamięci uczestników wyjazdu.
Po uczcie duchowej znalazł się i czas na obiad w popularnej wśród młodzieży restauracji. Z uśmiechami na twarzy, wśród promieni majowego słońca, ale i z główną myślą spektaklu w głowie „Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. Dobrze widzi się tylko sercem…” wróciliśmy do domu. Udział w tym przedstawieniu teatralnym był dla wielu młodych ludzi pierwszym spotkaniem z aktorami na żywo, ale z pewnością nie ostatnim.
Daria Maciejewska